Tak się można bawić ale tylko na stacjach bezobsługowych, gdzie robimy przedpłatę na paliwko :szeroki_usmiech
Jak pompa wyłączy to z węża przy otwartym pistolecie może coś skapnie :szeroki_usmiech
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Witam!Koledzy zobaczcie budowe,działanie pistoletu do tankowania a potem pomyślcie czy warto kombinować :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
Z tego filmiku dowiesz się jak to jest, że "pistolet" do nalewania paliwa na stacji benzynowej sam odcina dopływ jak "wyczuje" że już więcej nalewać nie potrzeb...
Kiedyś juz była dyskusja na ten temat. Padały stwierdzenia, ze nie dostajemy całego paliwa za które płacimy bo pomiar odbywa się "wyżej" a odcięcie "niżej".
Mnie przekonało wyjaśnienie, że ktoś przede mną tez zostawił trochę wiec się wyrównuje :diabelski_usmiech
Owszem, jak miałem 13-14 lat i jeździłem na motorku a były braki paliwowe, w dodatku paliwo na kartki to podjeżdżało się w nocy na CPN i zdejmując pistolet z dystrybutora, naciągając węża zlewało to co zostało w wężu. Po obskoczeniu 8-10 dystrybutora (ON tez nie gardziłem) zebrało się ok. 5l paliwa. Do tego 125ml mixolu i było jazdy na dwa dni)))
Ale żeby teraz tak do wozu szopki robić... :shock:
Kiedyś na jednej stacji bezobsługowej odkryłem że jak był pełny zbiornik i do tego słońce na niego grzało to po włożeniu pistoletu do baku powoli się sączyło paliwo (może był uszkodzony pistolet) i przy dłuższym staniu dość sporo się nalało. Potem tylko karta oficjalne zatankowanie żeby nie było podejrzeń że po co stałem jak nie tankowałem Po jakimś czasie doszli chyba do tego bo za dużo paliwa ginęło :lol: wynikało z tego że nie ja jedyny na to wpadłem i się skończyło :diabelski_usmiech
"Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem."
----------------------------------------------------
Duszę węża i przybijam żółwia Do tego założyłem rynny pod przednią szybą aby odzyskiwać płyn do spryskiwaczy. Teraz zastanawiam się nad zrobieniem do tego małego obiegu zamkniętego. :lol:
W planie modów mam jeszcze odzysk energii cieplnej z żarówek i podłączenie do nagrzewnicy.
Potem założę sobie dynamo przy zawiasach drzwi i maglownicy kierownicy. Zawsze parę V się uzbiera
Następnie zlikwiduje klimę, a przy włącznikach szyb pasażerów zamontuje przełączniki uruchamiane po wrzuceniu monety. :diabelski_usmiech
Była: O1 2003 .19 TDI ASV
Jest Vectra 1.9CDTI 2008
Ja nie dusze weza Weza dusza Ci, co moze maja go w kieszeni A tak na serio -- poziomu mojego zycia to nie zmieni, nawet jesli w skali roku bede caly litr paliwa do przodu
Poza tym zabawy na stacji moga byc niebezpieczne...
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Mi ostatnio ze służbowej Toyoty po trzecim odbiciu pistoletu chlapnęło ropą na rękaw marynarki - teraz tym bardziej węża dusić nie będę a nawet resztę zostawię dla następnego tankującego - a co , niech ma coś od życia :-)
Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
ja podnosze dystrybutor i zlewam to co w wężu :roll: po co mam sie brudzic wężem ?? żeby zlać 0.2 setne?? i ile na tym ujade?? chore, wyciągam odkładam ide do kasy
Komentarz